Wyobraź sobie, że szukasz nieruchomości, gdzie chciałbyś dalej prowadzić swoją działalność. Masz zakład produkcyjny. Rozrastasz się i chcesz znaleźć nowe miejsce, na minimum 10 lat.
W końcu trafia się idealne miejsce. Robisz rozpoznanie. Sprawdzasz księgi wieczyste, weryfikujesz czy nie ma obciążeń, które rzutowałyby na potencjalną umowę najmu. Rozmawiasz z architektem i geodetą.
Właścicielami działki są małżonkowie. Są 10 lat po ślubie. Mają wspólność majątkowa małżeńską. Nieruchomość tę nabyli dość dawno temu. Mieli plany, żeby wyremontować istniejący budynek, urządzić tu mały hostel i wynajmować pokoje pracownikom. Plany jednak im się zmieniły.
Tobie zależy na tym budynku. Jego stan wymaga remontu i dostosowania do Twoich potrzeb.
Z Twojej perspektywy nie wchodzi w grę przeprowadzka przez najbliższe 5 lat, a nawet dłużej. Wysiłek finansowy i organizacyjny jaki musisz włożyć w cały proces wymaga tego, aby zapewnić spokojne korzystanie z nieruchomości przez najbliższe 10 lat.
W takiej długiej perspektywie nie wiesz jeszcze czy chcesz mieć możliwość zakupu tej nieruchomości. Nie wykluczasz tego, ale na tę chwilę nie potrafisz jeszcze podjąć takiej decyzji.
Małżonkowie nie wykluczają sprzedaży. Jednak na tę chwilę nie mają tego w planach.
Co się stanie z umową najmu w razie, gdyby wynajmujący sprzedali nieruchomość?
Czy nowy właściciel musiałby respektować warunki Twojej umowy najmu? Jak możesz zabezpieczyć swoje interesy, jako najemcy, na wypadek sprzedaży nieruchomości?